Wróciłam i muszę powiedzieć, że się za wami stęskniłam :) Wieczorem zamierzam u was trochę pobuszować :) Jestem pewna, że znajdę wiele cudowności :)
Pogoda do twórczości nie zachęcała, upał niekiedy mocno dawał się we znaki. Cała moc twórcza ulatywała, ale udało się stworzyć kolczyki trójkąty. Powstały z toho 11/0 w odcieniach oxblood oraz frosted light beige.Użyłam bigli angielskich antyalergicznych posrebrzanych, a długość całkowita kolczyków bez bigla wynosi ok. 3 cm.
Dziękuję za wasze odwiedziny i miłe słowa :)
Pozdrawiam moje grono obserwatorów :)
super kolczyki:-) kolorek bardzo ciekawy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądają, muszę się w końcu zebrać i też sobie takie trójkąciki sprawić:)
OdpowiedzUsuńŚwietne :o)
OdpowiedzUsuń