Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Podaj dalej. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Podaj dalej. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Nespresso, co poszło i przyszło :)

Przed świętami dostałam do przetestowania z firmy streetcom kawę nespresso wraz z ekspresem oraz Aeroccino+ (do robienia mlecznej pianki). Już od dłuższego czasu jestem zarejestrowana jako ekspert i was również do tego gorąco zachęcam. Więcej na temat bycia ekspertem dowiecie się na stronie streetcomu. Podaje link: http://www.streetcom.pl

Wracając do kawy, muszę powiedzieć, że jak dla mnie jest przepyszna. Do dzisiaj pamiętam jej niesamowity, esencjonalny smak, a do tego ciepła pianka mleczna, która praktycznie zrobiła się sama (no poza wlaniem mleka) dzięki Aeroccino+ Ale po kolei.

W paczuszce Ambasadorki

otrzymałam:

Te kolorowe kapsułki zawierały 16 różnych kaw - o zróżnicowanej intensywności smaku. Dodatkowo otrzymałam 20 kapsułek do podzielenia się ze znajomymi. Uważam, że kampania naprawdę super. Mogłam zakosztować kawy, wypróbować ekspres i spieniacz do mleka. Co prawda krótko mogłam się nim cieszyć, bo otrzymałam zestaw tylko na weekend, ale warto było poznać smak tej kawy :) 
Od razu ją przyrządziłam, a to jej pierwsza szybka sesja :p


A ta cudowna ciepła pianka powstała dzięki temu oto urządzeniu (Aeroccino+)

Sam ekspres do kawy (model U) podoba mi się o tyle, że po pierwsze:
- nie muszę martwić się, że za mało lub za dużo wody naleję - obsługa automatyczna,
- ma fajny pojemnik na wodę, nie jest duży, ale mimo wszystko sporo pomieści wody (1,4l),
- podstawkę jest ruchoma - przyczepiana na magnes, więc jeśli chce się zrobić kawę w większym naczyniu, wystarczy przestawić podstawkę obok - z boku też są magnesy więc ją przytrzymają,
- na plus również to, że nie muszę się bawić z kapsułkami, że coś mi pocieknie, jak już kawa zostanie zrobiona - zbiorniczek znajduje się w środku, wystarczy odsunąć na pod podstawkę i pociągnąć za wystający element z magnesem. Wysuwa się pojemnik, a w nim zużyte kapsułki,

Jedynie co mi się w nim nie podoba to to, że jest ciut głośny, ale na szczęście przyrządzenie kawy nie trwa długo. 
A właśnie co do przyrządzania kawy to spokojnie może to zrobić za was dziecko, bo obsługa ekspresu jest bardzo prosta. Fajnie tak dostać od swojej pociechy z rana kawkę :)
Więcej o nespresso możecie dowiedzieć się z tej oto stronki: http://www.nespresso.com/#/pl/pl

A co sądzicie ogólnie o ekspresach na kapsułki. Czy według was są ekonomiczne, czy kawa z takiego ekspresu smakuje wam, czy nie nadaje się w ogóle do picia, a może szkoda wam miejsca w kuchni?
Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat :)

Jeszcze szepnę co poszło ode mnie w ramach akcji podaj dalej do Etoile:

I co otrzymałam jako wygraną w candy od Marttuni:




Serdecznie dziękuję za cukierachy :)

Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca :)

Bardzo mi miło powitać Manie :)

Nespresso, co poszło i przyszło :)

Przed świętami dostałam do przetestowania z firmy streetcom kawę nespresso wraz z ekspresem oraz Aeroccino+ (do robienia mlecznej pianki). Już od dłuższego czasu jestem zarejestrowana jako ekspert i was również do tego gorąco zachęcam. Więcej na temat bycia ekspertem dowiecie się na stronie streetcomu. Podaje link: http://www.streetcom.pl

Wracając do kawy, muszę powiedzieć, że jak dla mnie jest przepyszna. Do dzisiaj pamiętam jej niesamowity, esencjonalny smak, a do tego ciepła pianka mleczna, która praktycznie zrobiła się sama (no poza wlaniem mleka) dzięki Aeroccino+ Ale po kolei.

W paczuszce Ambasadorki

otrzymałam:

Te kolorowe kapsułki zawierały 16 różnych kaw - o zróżnicowanej intensywności smaku. Dodatkowo otrzymałam 20 kapsułek do podzielenia się ze znajomymi. Uważam, że kampania naprawdę super. Mogłam zakosztować kawy, wypróbować ekspres i spieniacz do mleka. Co prawda krótko mogłam się nim cieszyć, bo otrzymałam zestaw tylko na weekend, ale warto było poznać smak tej kawy :) 
Od razu ją przyrządziłam, a to jej pierwsza szybka sesja :p


A ta cudowna ciepła pianka powstała dzięki temu oto urządzeniu (Aeroccino+)

Sam ekspres do kawy (model U) podoba mi się o tyle, że po pierwsze:
- nie muszę martwić się, że za mało lub za dużo wody naleję - obsługa automatyczna,
- ma fajny pojemnik na wodę, nie jest duży, ale mimo wszystko sporo pomieści wody (1,4l),
- podstawkę jest ruchoma - przyczepiana na magnes, więc jeśli chce się zrobić kawę w większym naczyniu, wystarczy przestawić podstawkę obok - z boku też są magnesy więc ją przytrzymają,
- na plus również to, że nie muszę się bawić z kapsułkami, że coś mi pocieknie, jak już kawa zostanie zrobiona - zbiorniczek znajduje się w środku, wystarczy odsunąć na pod podstawkę i pociągnąć za wystający element z magnesem. Wysuwa się pojemnik, a w nim zużyte kapsułki,

Jedynie co mi się w nim nie podoba to to, że jest ciut głośny, ale na szczęście przyrządzenie kawy nie trwa długo. 
A właśnie co do przyrządzania kawy to spokojnie może to zrobić za was dziecko, bo obsługa ekspresu jest bardzo prosta. Fajnie tak dostać od swojej pociechy z rana kawkę :)
Więcej o nespresso możecie dowiedzieć się z tej oto stronki: http://www.nespresso.com/#/pl/pl

A co sądzicie ogólnie o ekspresach na kapsułki. Czy według was są ekonomiczne, czy kawa z takiego ekspresu smakuje wam, czy nie nadaje się w ogóle do picia, a może szkoda wam miejsca w kuchni?
Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat :)

Jeszcze szepnę co poszło ode mnie w ramach akcji podaj dalej do Etoile:

I co otrzymałam jako wygraną w candy od Marttuni:




Serdecznie dziękuję za cukierachy :)

Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca :)

Bardzo mi miło powitać Manie :)

piątek, 4 stycznia 2013

Fioletowa masa

Na szybko, bo młoda musi zupinkę dostać, prezentuję zrobiony jakiś czas temu naszyjnik z masy perłowej i koralików ze szkła pękanego (cracle). Tym razem już w moim ulubionym kolorze.


Znalazła się i bransoletka do kompletu ;)


Przypominam również o zabawie PODAJ DALEJ. Więcej informacji znajdziesz tutaj

Fioletowa masa

Na szybko, bo młoda musi zupinkę dostać, prezentuję zrobiony jakiś czas temu naszyjnik z masy perłowej i koralików ze szkła pękanego (cracle). Tym razem już w moim ulubionym kolorze.


Znalazła się i bransoletka do kompletu ;)


Przypominam również o zabawie PODAJ DALEJ. Więcej informacji znajdziesz tutaj

środa, 26 grudnia 2012

Podaj dalej III

Przed świętami otrzymałam od Joasi kilka drobiazgów, w tym przepiękną bransoletkę ze szkła weneckiego oraz kolczyki z turkusem. Ach no i broszka :)
Joasiu ślicznie dziękuję za takie wspaniałości :)
Na zdjęciu brakuje jednego drobiazgu, a to za sprawą małego łakomczuszka. Zanim zorientowałam się, już pół nie było :P
Łakomczuszek ponaglał mnie ze zdjęciami, bo koniecznie chciał spałaszować jeszcze jeden podarunek tj. truskawkowy kisiel. Czym prędzej zabrałam się do dzieła, bo nie chciałam, aby zakończył swój żywot w takim tempie jak baton ;)

Teraz przyszła na mnie kolej, by puścić w obieg kilka rzeczy.

Zasady są trzy:
I. Zostawić komentarz pod postem z chęcią udziału w zabawie. Czekam na dwie pierwsze osoby.
II. Pakuneczek przygotuję i wyślę w ciągu 35 dni od momenty otrzymania adresu do wysyłki (na terenie Polski). Adres należy przekazać na mojego maila.
III. Chętne osoby, które otrzymają podarek koniecznie muszą ogłosić taką samą zabawę na swoim blogu.

Podaj dalej III

Przed świętami otrzymałam od Joasi kilka drobiazgów, w tym przepiękną bransoletkę ze szkła weneckiego oraz kolczyki z turkusem. Ach no i broszka :)
Joasiu ślicznie dziękuję za takie wspaniałości :)
Na zdjęciu brakuje jednego drobiazgu, a to za sprawą małego łakomczuszka. Zanim zorientowałam się, już pół nie było :P
Łakomczuszek ponaglał mnie ze zdjęciami, bo koniecznie chciał spałaszować jeszcze jeden podarunek tj. truskawkowy kisiel. Czym prędzej zabrałam się do dzieła, bo nie chciałam, aby zakończył swój żywot w takim tempie jak baton ;)

Teraz przyszła na mnie kolej, by puścić w obieg kilka rzeczy.

Zasady są trzy:
I. Zostawić komentarz pod postem z chęcią udziału w zabawie. Czekam na dwie pierwsze osoby.
II. Pakuneczek przygotuję i wyślę w ciągu 35 dni od momenty otrzymania adresu do wysyłki (na terenie Polski). Adres należy przekazać na mojego maila.
III. Chętne osoby, które otrzymają podarek koniecznie muszą ogłosić taką samą zabawę na swoim blogu.