poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Toho i swarovski

W końcu przekonałam się do oplecenia kulki (beading balls) koralikami toho w skrętnym wzorze, który udostępniła mi Małgosia, za co ślicznie dziękuję. Kuleczki oplotłam z wykorzystaniem kursu przygotowanego przez Weronikę.

Wykorzystałam Toho 11/0 w kolorze milky amethyst oraz banana cream. Spodobało mi się to połączenie i koniecznie musiałam przekonać się czy rzeczywiście fajnie będzie to wyglądało na kulce. Jak sądzicie, pasują do siebie te kolorki?



Na koniec stwierdziłam, że do kulek jeszcze dodam koralik i w ten sposób kolczyki będą dłuższe. Padło na mini pear swarovski w kolorze crystal ab. Efekt końcowy wygląda następująco.



Witam kolejnych obserwatorów :) 

W dalszym ciągu zapraszam do zapisywania się na moje candy :)


8 komentarzy:

  1. Jakie piękne! Te kulki są tak cudne, że nie mogę się na nie napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne:)dla mnie to czarna magia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kulki wyszły perfekcyjnie, masz już widać wprawe.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wygląda to połączenie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolczyki:) Bardzo ładnie wyszła kuleczka.

    OdpowiedzUsuń