poniedziałek, 14 stycznia 2013

Dwukolorowce

Tak, filc ma swój urok i trochę mnie zakręcił. Zakręcił mnie i to 6 razy, no przesadziłam 5 razy, a moją córcię raz, ale podliczając to daje 6 :P
Z tego całego wirowania mamy broszki z typowymi dla siebie zapięciami, ale w "nie"typowych dwukolorowych łączeniach ;)

No dobrze ta w znanych barwach :p czerwono-czarna:
Fiolet i róż:
Pomarańcz i granat:
Fiolet i zieleń:
Krem i czerwień:
 Tutaj z moją pomocą starsza zrobiła dla siebie. Sama wycinała elementy, a ja jej pomagałam składać.

4 komentarze:

  1. zapaszam na wymianke która organizuje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam do mnie po odbiór Wyróznienia:) Zycze wielu obserwatorów:)Sutaszem oczarowana:)

    OdpowiedzUsuń