Wiosna nie jest najlepszym czasem na migrenowców, do których i ja należę. Z tego powodu moja twórczość trochę została zepchnięta na boczne tory, ale pomalutku trafiam na ten główny :P
Dodatkowo objawiła się moja "miłość" do kulek z 15/0. Jestem po prostu nimi zachwycona i uśmiecham się na ich widok jak mysz do sera ;)
Mój zachwyt został dodatkowo zamanifestowany sercowym dodatkiem do kolczyków, a wszystko to w czarujących kolorach czerwieni i złota.
Pomimo całej miłości do 15/0 jeszcze nie zdecydowałam się na wykonanie z nich bransoletki, stąd ta jeszcze z 11/0 - niemniej powoli przymierzam się do zrealizowania tego wyzwania, już nawet poczyniłam w tym kierunku pewne kroki :) Chętnie wysłucham waszych podpowiedzi jak zabrać się do szydełkowania sznurów 15/0 - jaka nić, na co zwrócić uwagę itd. Z góry dziękuję za pomoc.
A wracając do tematu....
Czerwono złota bransoletka pasująca do kolczyków z dodatkiem zlotych zakończeń i papuziego charms'u.
A tak wygląda całość:
Pozdrawiam i dziękuję, że do mnie zaglądacie :)
Dużo uśmiechu :)